Wziąć rewanż w Koszalinie

25 лют. 2022 |

Przed PGNiG Superligą kobiet przerwa związana z występami reprezentacji Polski na arenie międzynarodowej. Ostatnim meczem, jaki rozegrają w lutym zawodniczki KPR-u Gminy Kobierzyce, będzie wyjazdowe spotkanie z Młynami Stoisław Koszalin.

Przed PGNiG Superligą kobiet przerwa związana z występami reprezentacji Polski na arenie międzynarodowej. Ostatnim meczem, jaki rozegrają w lutym zawodniczki KPR-u Gminy Kobierzyce, będzie wyjazdowe spotkanie z Młynami Stoisław Koszalin.

Koszalinianki to obecnie szósta siła ligi z przewagą zaledwie dwóch punktów nad kolejnym w tabeli EKS-em Startem Elbląg. Do wyprzedzającego je MKS-u Piotrcovii Piotrków Trybunalski tracą za to siedem punktów.

W trzeciej rundzie ligi Młyny mają bilans 1-2. Na początku miesiąca pokonały na własnym parkiecie Suzuki Koronę Handball Kielce, a w ostatnich dwóch doznały dotkliwych porażek na wyjazdach: 19-40 z MKS-em FunFloor Perłą Lublin i 17-29 z EUROBUDEM JKS-em Jarosław. Szczypiornistki z Koszalina zapewniły sobie awans do ćwierćfinału po wygranej z 32-22 z elbląskim Startem.

Klub informował w ostatnim czasie o problemach kadrowych. Ze składu wypadły m.in. dwie bramkarki, z wypożyczenia do pierwszoligowego SPR-u Pogoni Szczecin powróciła więc Katarzyna Zimny, dodatkowo zakontraktowano doświadczoną Izabelę Prudzienicę, która występowała ostatnio na zapleczu PGNiG Superligi kobiet w MKS-ie Karkonosze Jelenia Góra. Do zespołu dołączyła także świetnie znana kobierzyckim kibicom Karolina Mokrzka.

Liderkami Młynów Stoisław w ataku są Anna Mączka i Paula Mazurek, często trafia również Hanna Rycharska.

Kobierzyczanki tydzień temu musiały uznać wyższość liderek ligowej tabeli, MKS-u FunFloor Perły Lublin, z którym przegrały we własnej hali 26-29. Najlepszą zawodniczką Kobierek w tamtym meczu wybrano Zoricę Despodovską.

– Zabrakło nam wszystkiego po trochę. Rozmawiałyśmy po tym spotkaniu, jak poprawić obronę, jak sytuacja wyglądała z perspektywy bramkarek. W ataku nie rzuciłyśmy wcale tak mało bramek, ale gdybyśmy trafiały te „setki” sam na sam z bramkarką rywalek, to wynik byłby inny – podsumowała spotkanie rozgrywająca KPR-u.

Wicemistrzynie Polski są obecnie trzecie w stawce i trudno im będzie się włączyć w walkę o najcenniejsze medale. Muszą za to uważać na zespoły, które są za nimi – jarosławianki tracą zaledwie trzy punkty, a zawodniczki z Piotrkowa Trybunalskiego dziewięć.

– My sportowcy mamy takie charaktery, że zawsze chcemy walczyć z najlepszymi i oczywiście będziemy o tym myśleć. Mam jednak wrażenie, że już tylko wpadka tych dwóch liderów, spowodowałaby, że moglibyśmy włączyć się do rywalizacji o pierwsze miejsca – skomentowała trenerka drużyny, Edyta Majdzińska.

W meczu z koszaliniankami Kobierki nie mogą brać pod uwagę innego scenariusza niż zwycięstwo za trzy punkty. Dotychczas obie drużyny mierzyły się ze sobą siedemnastokrotnie. Bilans bezpośrednich starć przemawia na korzyść Młynów Stoisław Koszalin, które wygrały dziesięć razy. W tym sezonie jest remis – lepsze na własnym terenie okazały się rywalki, które zwyciężyły 22-21. W drugim spotkaniu pewnie wygrały Kobierki (31-23) i to one będą faworytkami sobotniego meczu.

– Spotkania w Koszalinie zawsze są bardzo trudne, bardzo wymagające i myślę, że zwłaszcza po tym słabym występie przeciwko drużynie z Lublina, mój zespół będzie musiał się mocno skoncentrować – podkreśliła Majdzińska.

19. seria PGNiG Superligi kobiet
Młyny Stoisław Koszalin – KPR Gminy Kobierzyce
Sobota, 26 lutego, godz. 17
Transmisja emocje.tv